Moja przygoda z akrobatyką zaczęła się wcześnie – już w wieku 7 lat zacząłem trenować Parkour. Przez wiele lat byłem samoukiem, trenując na własną rękę. Mimo braku odpowiednich warunków, takich jak sala gimnastyczna, podstawowy sprzęt czy wsparcie trenera, udało mi się opanować wiele zaawansowanych elementów, ćwicząc głównie na dworze. Ta sytuacja nauczyła mnie odwagi i zbudowała w mojej głowie ogromną odporność na strach przed coraz trudniejszymi wyzwaniami. Kiedy w wieku 17 lat w końcu zyskałem dostęp do sali gimnastycznej oraz wsparcie osób, które mogły pomóc mi doszlifować technikę, nauka jeszcze bardziej zaawansowanych elementów stała się dla mnie naturalna i przyjemna. Akrobatyka została moją największą pasją, którą trenuję do dziś, i teraz pragnę podzielić się nią z innymi. Moim celem jest inspirowanie i motywowanie jak największej liczby osób do odkrywania radości, jaką daje ten sport.